Alessandro Zanardi, były kierowca F1, mistrz serii CART oraz 6-cio krotny mistrz paraolimpijski walczy o życie po ciężkim wypadku jakiemu uległ wczoraj.
Około 5:00 rano we włoskiej Siennie, podczas zawodów “Obiettivo tricolore”, Alex Zanardi stracił panowanie nad swoim handbikem i wpadł pod nadjeżdżającą z naprzeciwka ciężarówkę
Błyskawicznie przetransportowano go do szpitala gdzie został poddany operacji, która się udała, jednak Włoch nadal jest w ciężkim stanie i walczy o życie.
Jak podaje rzecznik szpitala, najgroźniejsza w tej chwili jest sytuacja neurologiczna
Aktualizacja 21 czerwca:
Jak podają lekarze ze szpitala w Siennie stan Zanardiego jest poważny ale stabilny. Nadal najbardziej obawiają się uszkodzeń neurologicznych. Prócz uszkodzenia mózgu, Alex został przywieziony do szpitala z poważnym urazem twarzo-czaszkowym, zmiażdżoną twarzą oraz skomplikowanym złamaniem kości czaszkowej
–Stan Alexa Zanardiego jest poważny, ale stabilny – powiedział ordynator oddziału neurochirurgii szpitala Santa Maria alle Scotte w Sienie. – Przywieziono go tu z poważnym urazem twarzowo-czaszkowym, zmiażdżoną twarzą i skomplikowanymi złamaniami kości czołowej. Odczyty są dobre, ale pozostaje w bardzo poważnym stanie.
– Nie poznamy jego stanu neurologicznego, dopóki się nie obudzi – o ile się obudzi. Stan poważny oznacza, że pacjent może umrzeć. W takich przypadkach poprawa stanu zabiera czas – dodał doktor Giuseppe Olivieri. – Pogorszenia stanu bywają gwałtowne. Operacja poszła zgodnie z planem. Jego początkowy stan był bardzo poważny.
Sabino Scolletta, dyrektor oddziału intensywnej terapii dodał, że w przypadku uszkodzeń mózgu sytuacja Zanardiego jest krytyczna.
Cytaty za: Przegląd Sportowy